Kiedy przeglądam najpopularniejsze zapytania, za pośrednictwem których ludzie trafiają w ten zakurzony zakątek internetu, zawsze mam ochotę zrobić z tych zapytań indywidualne wpisy. Dziś sobie nawet pozwolę. Ponieważ…
…ile stron ma mitologia Parandowskiego?
Za dużo.
(Nie lubię Parandowskiego. Z tych samych powodów, dla których polskie szkolnictwo go lubi i każe Wam go czytać.)
No ale dobra.
Ile tak naprawdę ma stron mitologia Parandowskiego?
Żarty na bok.
Tak naprawdę to ma za mało.
Chcecie zakochać się w mitach? Wybierzcie sobie postać lub wątek i zacznijcie szperać. Np w osi czasu, albo tekstach źródłowych, albo mapach. Na początek nawet i Wikipedia będzie dobra, byle nie po polsku. Polecam przełączać się między językami i porównywać wersje, choćby przy pomocy translatora w przeglądarce. Można przepaść.
No ale Parandowski…?
Od 263 do 472 w zależności od wydania. Jest też na Legimi, 12 godzin. (Albo 4, jeśli się słucha w przyspieszeniu x 3).
Trzymajcie się.